O niemieckim kształceniu od podszewki dowiesz się z niniejszego tekstu, który poświęcony jest szeroko rozumianemu szkolnictwu na obszarze Niemiec. Więcej w dalszych częściach naszego poradnika dla zainteresowanych edukacją u naszych zachodnich sąsiadów.
Pierwsze, co należy wspomnieć to to, że system szkolnictwa na obszarze Niemczech nie jest wcale taki jak w naszym kraju, a wręcz zasadniczo się od zbieracze wody niego różni i odmienność ta tyczy się wielu aspektów, na przykład samej struktury kształcenia. Warto wiedzieć, że struktura ta jest mocno skomplikowana, a wynika to w głównej mierze z faktu, ze stanowi to skutek federacyjnego profilu całych Niemiec. W obrębie oświaty natomiast mówi się o podziale kompetencji pomiędzy dwa organy – pierwszym jest instytucja państwa, z kolei drugim są poszczególne landy, które to mogą formować taki a nie inny obraz szkolnictwa na swoim terenie.
Jeżeli mowa o ustalonych odgórnie zasadach, to ujęte są one w konstytucji Niemiec, która głosi swego rodzaju wolność i niezależność. Polega to przede wszystkim na tym, że każdy obszar stanowiący kraj związkowy, a więc wyżej wymieniony land, cechuje się pełną autonomią. Można tam można dostrzec rozwarstwienie na wielorakie szkoły, na przeróżne przedmioty, uniwersytety i nawet odmienny od siebie system szkolenia czy też sposób oceniania uczniów. Taka niezależność obejmuje dziedzinę nie tylko edukacji, ale też kultury. W praktyce z kolei wiąże się to przede wszystkim z dysponowaniem własnym Ministerstwem Oświaty w każdym jednym landzie, a zatem Kultusministerium.